Literka C-czynść 1
C kojarzy się od razu z słowem: córka , my godomy cera np. waszyj cerze chyba łosiemnoscie lot?
Jak każdo dziołcha lubi ciaciane szatki ( ładne ubrania) i nigdy nie łoblecze brzydkich charbołów ( stare buty), ani chopionki ( kobieta ubrana po chłopsku, w śląskim stroju ludowym). Żodno , nie oblecze ( ubierze) bele jakiyj chadry ( byle jakiej szmaty).
My lubimy się chichrać, co łoznaczo śmiać, a chichry to śmiechy.
Kategoria :jedzenie w języku śląskim na literkę C:
chawerfloki– płatki owsiane;cwibak-sucharki; cześnia– czereśnia; cyckać – ssać w ustach ( np. co tam w gymbie cyckosz- szkoloka?) Szklok to tradycyjny śląski cukierek (bombon).
No i w końcu czorne kluski -tradycyjne na mitag (obiad) w niedziela, zwane tartymi, do gotowanych ziemniaków dodajemy prócz mąki ziemniaczanej starte ziemniaki, odciśnięte z wody, do nadaje kluskom charakterystyczny kolor.
Określenia osób po śląsku na literę c:
chop – mężczyzna;mąż;chachor- łobuz ; chaderlok – szmaciarz, skupujący stare szmaty, butelki złom ( dawniej dawał cukierki, garnki za to itd.) chuderlok- nieborak, biedactwo; ciarach – brudas, chamliwy -skąpy, a chamić się ( skąpić ); chamster-chomik, ciciuś-pieszczotliwie, ; cielepa– gapa , nieudacznik; ciućmok-niedorajda; ciul– dureń, oferma-na Śląsku to nie jest wulgarne!!!!
I dalej; cornuch– brudas; cygon– kłamczuch ( cyganić – kłamać); cysorz-cesarz;czechmon- diabeł,czart; ćmyl, ćwok -oferma; chamster– chomik, skąpiec.
Różne czynności po śląsku – literki c i b :
betlować-chodzić po prośbie; biglować-prasować;blukać,blakać gadać bzdury;ciapnąć-złapać;chachnyć sie-pomylić, ale również uderzyć : ale żech sie chachnął (uderzył);charkać, chorkać-ciężko spluwać, charlać, chyrlać -kaszleć ( tak yno charlosz, czamu sie nie lyczysz ? );charnonć- ugryżć;chodzić po fechcie– chodzić na żebry;chycić -wziąć, złapać ,rozpocząć; np. chytomy sie za robota, ale np. chycić sie z kimś, to znaczy ostro pokłócić .Chyrczeć-chrapać, ciepać – rzucić,rozstać się np. ciepnoł żech moja baba , ciepnonć bala (piłka).Ale : ciepać sie (buntować ) np. co sie ciepiesz smarkoczu? Cingnonć –wiać, np. zawierej dźwierza (drzwi) , bo ciongnie po nogach!
Ciorać sie-brudzić; ciś kajś (iść gdzieś) np. kaj tak wartko ciśniesz? ciś coś ( kaj ciśniesz tyn wózek); ciulnonć się ( pomylić ,uderzyć )-to nie jest wulgarne na Śląsku.
Ciupać– rąbać np. uciupej mi drzewa bo chca łogiyń słożyć .Cupnyć sie- zamienić, np. ciupnyli my sie briefmarkami ( znaczkami); ckliwić – tęsknić,cni mi sie– tęskni mi się;cudować – wydziwiać;cyganić – kłamać; np. nie cygoń, godej prowda ; czakać – czekać; czosać– czesać.
Jak Ślązok sie żegno, to godo: chowcie sie , co łoznaczo bądźcie zdrowi, do widzynia.
A jak kogoś fest ( bardzo) nie lubi, na pożegnanie chlastnie mu w pysk (uderzyć w twarz)- to oczywiście żart, bo my Ślązoki takie nie som.
Johanka
czynśc drugo niedługo!