Kiedy na popularnym serwisie aukcyjnym zakupiłam książkę Very Falski „Za żadne skarby”, sądziłam – po okładce z wizerunkiem pięknej dziewczyny, że to będzie to powieść o miłości, lekka, łatwa i przyjemna.
Kolejny raz powiedzenie ” Nie sądź książki po okładce ” okazało się prawdziwe. To nie jest tego typu książka.
Za żadne skarby Vera Falski
Poznajemy Ewę, najstarszą z czwórki rodzeństwa, ma ona dwie młodsze siostry – zbuntowaną Hankę i nastolatkę Manię oraz chorego na chorobę genetyczną 7 letniego brata Bartka.
Ojciec Ewy jest alkoholikiem, jej mama ma z nim utrapienie. Cała wieś na Mazurach o malowniczej nazwie Wężówka ma wiele takich rodzin.
Ewa wyrywa się na studia do Olsztyna, gdzie mieszka z chłopakiem informatykiem, Markiem. Jak się ułoży ich relacja, czy Marek stanie u jej boku w rodzinnym dramacie?
Bohaterka jest już doktorantką, dostaje wiadomość, że wygrała konkurs na stypendium naukowe i jedzie do Paryża. Ale jak to w życiu, dostaje straszną wiadomość o mamie i musi wrócić, zapomnieć o karierze i zamieszkać w miejscu, z którego się chciała wyrwać. Czy na stałe?
Tragedia powoduje, że problemy rodziny zdają się mnożyć. A Ewa miota się z decyzjami. Brat wymaga drogich leków, kto pomoże?
Niespodziewanie dostaje ona propozycję pracy u pewnego bogatego biznesmena. Pracuje u niego Małgorzata, prawdziwy cerber chroniący Szefa. Kim się okaże starsza pani ?
Czym skończy się praca u tego krezusa ? Czy Ewa ulegnie uczuciom? Jak odnajdzie się w tym środowisku bogaczy?
Kim okaże się biznesmen, jakie ma mroczne tajemnice, co jest na pewnej płycie, która wstrząsa Ewą ?
Czy ona i mieszkańcy obronią Wężówkę, o co chodzi? Jaka będzie rola proboszcza?
Powiem, że to prawdziwy thriller, momentami o zabarwieniu erotycznym. Zwroty akcji przyprawiają o palpitacje serca.
Czy uczucie przetrwa, jak się potoczą dalsze losy Ewy, czy powróci na uczelnię? Co z krezusem?
Jedno jest pewne, nie będziecie się nudzić w czasie czytania. Zakończenie nieoczekiwane i świetne.
Podsumowanie
Autorka „Vera Falski” to pseudonim dwóch autorek, które zadebiutowały tą książką. Naprawdę polecam.
Wieczór spędzony na lekturze, nie będzie czasem straconym.
Johanka