Horodło – piękna wieś na wschodzie Polski

0
383

Jechaliśmy w kierunku Hrubieszowa, po drodze napotkaliśmy małe, magiczne Horodło, w którym było tyle ciekawych miejsc, że postanowiłam je opisać w kilku reportażach. Zapraszam na część pierwszą.

Parę słów o wsi

Horodło (lit.Horodle) – wieś w Polsce położona w województwie lubelskim, w powiecie hrubieszowskim, w gminie Horodło[5][6]. Leży na obszarze Grzędy Horodelskiej, na lewym brzegu Bugu.

Horodło było dawniej miastem, lokowane w 1413 roku, w XVI wieku położone w województwie bełskim[7]. W 1570 roku należało do starostwa horodelskiego[8]. W latach 1975–1998 w województwie zamojskim.

Wieś jest sołectwem, siedzibą gminy Horodło[9]. Według Narodowego Spisu Powszechnego (marzec 2011 r.) liczyła 1035 mieszkańców i była drugą co do liczby ludności miejscowością gminy[10].

Wieś jest siedzibą rzymskokatolickiej parafii Świętego Jacka i Matki Bożej Różańcowej[11].”

źródło:https://pl.wikipedia.org/wiki/Horodło

Zabytkowy Urząd Gminy w Horodle

Imponujący urząd gminy, zachwycił mnie od pierwszych chwil.

„Zbudowany w 1923 roku .Bryłą nawiązuje do architektury dworkowej, posiada efektowny wystrój architektoniczny.”

źródło:https://www.starostwo.hrubieszow.pl/page/1209/budynek-urzedu-gminy-w-horodle.html

„W ramach represji po powstaniu styczniowym w 1869 roku Horodło straciło prawa miejskie. Rozpoczął się proces wyludniania miasteczka liczącego w 1886 r. 3200 mieszkańców, a w 1921 r. już tylko 2500. W okresie międzywojennym Horodło było już tylko siedzibą gminy. Podczas II wojny światowej, w 1939 roku powstała w Horodle Polska Straż Obywatelska, a następnie komórka związku walki zbrojnej, przekształcona później w placówkę „AK”. Po II wojnie światowej, w wyniku eksterminacji Żydów i wysiedleń ludności ukraińskiej, liczba mieszkańców miasteczka spadła do 1600 osób. Według stanu na 31.12.2010r. Horodło liczy 1062 mieszkańców.”

żródło : autor Krzysztof Ostapiuk http://www.horodlo.pl/asp/pl_start.asp?typ=14&menu=25&strona=1

Lokalna legenda horodelska

„Po wojnie z Kozakami, która toczyła się w latach 1642–1645, Horodło nawiedziła zaraza morowa, która zbierała bogate żniwo. Zmarłych było tylu, że nie nadążano robić trumien. Cała wioska zastanawiała się jak zapobiec zarazie. Urządzano wiece i narady. Na jednej z takich obrad znalazł się staruszek, którego nie imała się zaraza. Był to człowiek wiekowy i mający poważanie wśród horodelskiej społeczności. Po długim namyśle zaproponował, aby oborać Horodło zgodnie z ruchem Słońca. Pracę tę mogli wykonać jedynie mężczyźni bliźniacy oraz bliźniacze woły. Na szczęście w Horodle znaleźli się tacy mężczyźni i woły. Mieli zacząć o świcie. Wraz ze wschodem Słońca rozpoczęła się praca, której towarzyszyli mieszkańcy, zanosząc jednocześnie do Boga gorące modły o oddalenie od nich zarazy. Trud mężczyzn trwał dwa dni, wreszcie o zachodzie słońca pracę zakończono. Mężczyźni i woły znalazły się w tym samym miejscu, z którego przed dwoma dniami wyruszyli. Ludzi nawiedziła wielka radość. Bliźniacy stali się miejscowymi bohaterami, tylko woły nie zdawały sobie sprawy z podniosłości wydarzenia i spokojnie zaczęły skubać trawę. Od tamtej pory po dziś dzień Horodła nie nawiedzają ani choroby, ani głód, ani wojny.”

źródło:https://pl.wikipedia.org/wiki/Horodło#Horodelska_legenda

Pomnik

Ja zawsze jak zwiedzam, czytam tabliczki na pomnikach, jak mnie coś zaciekawi, doczytuję po powrocie do domu.

Na pomniku był napis:

„W hołdzie żołnierzom i partyzantom którzy zginęli w latach 1939-1947 w walce o wolną ojczyznę

Społeczeństwo Gminy Horodło 1 IX 1989″

Podsumowanie

Zapraszam do Horodła na kolejne reportaże. Wschód Polski jest piękny i ma swój klimat.

Johanka

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj