To jest kolejna kupiona za niecałe 4 złote książka Danielle Steel.
Jak zwykle, wiedziałam, że na Danielle Steel nie można się zawieść. Książka nie była nudna, a konkluzja taka, że miłość i nadzieja są najważniejsze w życiu.
Jej treść jest jak dobry hollywoodzki serial, ale nie o fikcyjnych wydarzeniach i fikcyjnym czasie – ale bardzo realistyczna.
Kim jest autorka
Danielle Steel raczej nie należy przestawiać, każdy wie, że to bestsellerowa autorka książek , których łączny nakład przekroczył trzysta milionów egzemplarzy!!!
Napisała ich ponad sto. Dzięki temu, że jej książki cieszą się niesłabnącą popularnością , trafiła nawet do księgi Guinessa.
Sama autorka jest społeczniczką, przewodniczy Amerykańskiego Stowarzyszeniu Bibliotecznemu oraz jest rzecznikiem prasowym American Human Association, działającego na rzecz dzieci uzależnionych.
W życiu była w kilku związkach, a obecnie, od 5 lat – znalazła szczęście u boku nowego męża
Jej powieści czarują, nie są cukierkowate, ale zawierają pozytywny przekaz, że każde zło pokona dobro, że nienawiść można pokonać miłością, że trzeba wypatrywać szansy na zmianę życia i ją wykorzystywać.
Znajdziemy tu wszystko: pociechę dla kobiet, rozrywkę, nadzieję ponad wszystkim złym, ale i refleksję nad najważniejszymi wartościami w życiu.
Pisarka jest gwiazdą , pisze o wszystkim. Sama doznała i szczęścia w miłości, ale i zła – jak i śmierć syna, którą opisała w osobnej książce.
Pani Danielle Steel mówi, że największą radością jej życia są jej dzieci, a zwierzęta to hobby. Ma pięć psów,królika, papugę oraz świnkę .
Na pytanie jak długo ma zamiar jeszcze pisać , odpowiada, że ” do końca”.
Wypadek
Czy można w jeden dzień mieć przewrócone życie do góry nogami? Czy może być tak, że wszystko rozsypuje się jak przysłowiowy domek z kart w jednej chwili? To właśnie dzieje się, kiedy nastoletnia córka okłamuje matkę, a jej koleżanka, nastolatka okłamuje swojego tatę.
Rzeczywistość, która dopada te dwie rodziny jest destrukcyjna. Dziewczyny ulegają wypadkowi, były nie tam gdzie mówiły i nie z tymi osobami, jak mówiły.
Koszmarny wypadek powoduje straszne skutki, jakie , doczytajcie. Czy żona senatora, z którą się zderzyli jest winna czy jest ofiarą? To doczytajcie.
Do ogólnego nastroju rozpaczy i cierpienia dochodzi kłamstwo, które w rodzinie jednej z ofiar – załamuje wiele osób oraz przekreśla istnienie tej rodziny jako takiej i w dotychczasowej formule.
Rodzina jest niewątpliwie w kryzysie. Każdy obwinia kogoś o niedopatrzenie i obwinia o wszystko. Odtąd życie toczy się przeważnie na OIOM w lokalnym szpitalu,a jakby było mało, codzienne problemy jeszcze dobijają bohaterów.
W tym czasie okazuje się jak to mówą Anglicy ” who is who” (kto jest kim); na kogo można liczyć.
Wzajemne wsparcie rodzin dwóch ofiar przeradza się w piękne uczucie, z rozpaczy, poczucia beznadziei rodzi się miłość.
Jak to się zakończy, nie powiem, czytajcie.
Podsumowanie
Książka „Wypadek” była inna niż książki Danielle Steel, które przeczytałam , nieraz sięgalam po chusteczki ocierając łzę, przeżywałam losy głównych bohaterów, płakałam ze zrozpaczonymi rodzicami, ale i uśmiechałam się ,jak pomału się przejaśniała sytuacja.
Jedno jest pewne, Drodzy Sympatycy 50ok.pl, ta książka nie jest czasem straconym, a lektura jej pozwoli się oderwać od codzienności, niesie nadzieję, która, jak się uważa i chyba słusznie -umiera ostatnia, a miłość pokonuje wszystko, nawet śmierć.
Zachęcam do przeczytania.
Johanka