Westerplatte miejsce które przemawia do naszych serc
Byłam tam dawno, ale pamiętam słowa przewodnika jak dziś. Na nic podręczniki, on malował nam słowem opowieść o bohaterach Westerplatte. Prawdziwe wzruszenia, szybsze bicie serca, to wspominam z rozrzewnieniem.
Mogiły bohaterskich obrońców Wybrzeża, bardzo mną wstrząsnęły, zwłaszcza wiek ofiar.
Tablice z nazwiskami żołnierzy, bunkry po dawnych koszarach, zostawione bez odbudowy wręcz tchnęły historią.
I ten napis: NIGDY WIECEJ WOJNY. Nawet nie muszę komentować. Wiecie…
SYMBOL POLSKI
Kulminacyjnym punktem zwiedzania symbolicznego półwyspu Westerplatte jest Pomnik Obrońców Wybrzeża. Znajduje się on na kopcu tuż obok wejścia do portu, ma 23 metry wysokości. Jego budowa trwała 2 lata. Powstał w 236 bloków granitowych, waży 1150 ton.








Konstanty Ildefons Gałczyński „Pieśń o żołnierzach z Westerplatte”
Kiedy się wypełniły dni
i przyszło zginąć latem,
prosto do nieba czwórkami szli
żołnierze z Westerplatte.
( A lato było piękne tego roku ).
I tak śpiewali: Ach, to nic,
że tak bolały rany,
bo jakże słodko teraz iść
na te niebiańskie polany.
( A na ziemi tego roku było tyle wrzosu na bukiety ).
W Gdańsku staliśmy tak jak mur,
gwiżdżąc na szwabską armatę,
teraz wznosimy się wśród chmur,
żołnierze z Westerplatte.
I ci, co dobry mają wzrok
i słuch, słyszeli pono,
jak dudni w chmurach równy krok
Morskiego Batalionu.
I śpiew słyszano taki: – By
słoneczny czas wyzyskać,
będziemy grzać się w ciepłe dni
na rajskich wrzosowiskach.
Lecz gdy wiatr zimny będzie dął,
i smutek krążył światem,
w środek Warszawy spłyniemy w dół,
żołnierze z Westerplatte.