Ewelina Kłoda -Niezapominajki – recenzja

0
416

Książkę kupiłam z złym stanie technicznym, widać, że była podniszczona z uwagi na jej czytanie, miała też nieaktualne stemple biblioteczne. Autorką jest Ewelina Kłoda.

Okazuje się, że to część pierwsza cyklu, opisującego losy osieroconej przez matkę Izabeli. Druga to „W poszukiwaniu siebie” i trzecia „Zapach wspomnień”. Tak mi się spodobały „Niezapominajki”, że kupiłam kolejne części, które tu zrecenzuję.

Niezapominajki

Początek wakacji przynosi Izabeli prawdziwą rewolucję, musi opuścić Kraków i zamieszkać z dziadkiem. On ma trudny charakter.

Jego córka – Grażyna – matka Izabeli zginęła niespodziewanie w wypadku samochodowym.

Wychowywała córkę sama, nigdy nie zdradziła, kto jest jej ojcem. Za to, że ośmieliła się zajść w ciążę – dziadek Izabeli- wyrzucił ją w ciąży z domu, musiała sobie radzić. BO ON MIAŁ ZASADY.

Izabella nienawidzi dziadka za to. On nie okazuje jej żadnych uczuć , tylko karci i strofuje.

Jedyną nadzieją jaka trzyma Izę przy zdrowych zmysłach jest odnalezienie ojca, o którym jej matka nigdy nie mówiła…

Boberowa, gadatliwa gospodyni dziadka, matkuje jej. Dziadek, wykładowca akademicki traktuje przyjęcie wnuczki pod dach jako obowiązek, przykry, co okazuje na każdym kroku.

Nagle do miasteczka przyjeżdża Gerald, dawny przyjaciel matki Izabeli.

Dziewczyna znajduje zdjęcia, myśli , czy to on jest jej ojcem… Czy tak jest ? Jakie rewelacje znajdzie w pewnym liście?

W całej tej sytuacji widzimy losy jej i jej przyjaciółek, dojrzewanie , pierwsze miłości, zawody i zdrady.

Autorka pisze w formie pamiętnika, widzimy drogę do dojrzewania, samorozwoju psychologicznego i socjologicznego dziewczyny i jej przyjaciół, poznajemy ich problemy.

To może być książka zarówno dla dojrzałych czytelniczek, ale i dla młodzieży.

My, starsi możemy niejako wrócić do dzieciństwa, młodości, pierwszych zauroczeń i doświadczeń romantycznych.

Bardzo podobała mi się piękna miłość Izy do…. nic nie powiem, czytajcie.

Wspaniała opowieść, by jak pisze autorka, „wpaść w niezapominajki”. Co to znaczy?

Sens moich słów zacytowanych z opowieści znajdziecie czytając ją .

Czyta się jak mawiamy : jednym tchem.

Ta książka tam mi się spodobała, że zakupiłam kolejne części, będę je tu recenzowała, drodzy Sympatycy 50ok.pl

Johanka

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj