Kiedy wjechaliśmy na stromą górę, by zobaczyć militaria, które prywatny pasjonat wystawił na posesji, obok tego dostrzegliśmy kościół.
Zatem nasz wjazd, który był wyczynem dla naszego starego busa, pozwolił zwiedzić i ten zabytek.
Parę słów o wsi
„Budzów – wieś w Polsce, położona w Beskidzie Makowskim, województwie małopolskim, w powiecie suskim, w gminie Budzów[4][5]. Siedziba gminy Budzów.
Budzów znajduje się w Beskidzie Makowskim, między wschodnią częścią Pasma Koskowej Góry a Pasmem Chełmu. Zabudowania i pola Budzowa zajmują dość rozległe dno doliny Paleczki i jej dopływu – Jachówki, oraz zbocza obydwu pasm. Przez miejscowość przechodzi droga wojewódzka nr 956[6]. Do miejscowości należą przysiółki: Mirochówka i Zimzielówka.”
źródło: https://pl.wikipedia.org/wiki/Budzów_(województwo_małopolskie)
Historia
„Wieś Budzów została założona mocą przywileju króla Kazimierza Wielkiego, ogłoszonego na zamku lanckorońskim 15 maja 1369 roku. W 1410 roku wśród wsi królewszczyzny lanckorońskiej wymienia się także wieś Zachełmną.
W latach 1954–1972 wieś należała i była siedzibą władz gromady Budzów. W latach 1975–1998 wieś administracyjnie należała do województwa bielskiego.”
źródło: https://pl.wikipedia.org/wiki/Budzów_(województwo_małopolskie)#Historia
Budzowski Kościół Marii Bożej Pocieszenia
Sama świątynia powstała w latach 1913-1914. Ufundowali go Karol Habsburg i parafianie.
Wezwanie kościoła to Matki Bożej Pocieszenia. Zanim powstał kościół, we wsi Budzów stała drewniana budowla, zbudowana w okresie 1862-64, która niestety spłonęła w 1912 roku. Parafia została erygowana tu w 1852 roiku ,a wieś należała do duszpasterstwa w Makowie Podhalańskim.
Kościół w Budzowie jest murowany, z cegły, w stylu określanym jako neoromańskim. Ma układ jednonawowy z transeptem i jest na planie krzyża. Nawa kościoła jest zakończona wysoką 36 metrową, imponującą wieżą.
W świątyni jest zabytkowy obraz Matki Bożej Pocieszenia z 1846 roku, który znany jest z licznych łask , których doświadczają wierni i mieszkańcy. Ten obraz jako jedyny ocalał z pożaru, o którym wspomniałam. Jest on kopią obrazu z klasztoru karmelitów z Czernej.
Autorem obrazu jest o.Romuald Parszywka, karmelita bosy.
„Jest zasłaniany malowidłem przedstawiającym śmierć św. Mikołaja z Tolentino, pędzla Zdzisława Bąkowskiego. Po bokach znajdują się figury św. Piotra i św. Pawła – apostołów, pochodzące z 1865 roku, z poprzedniej świątyni, ocalone także z pożaru, będące dziełem Emila Nitcke, rzeźbiarza tyrolskiego. Ołtarze boczne są także neogotyckie poświęcone czci Najświętszego Serca Pana Jezusa i Jezusa Miłosiernego. Pierwszy z nich otoczony jest figurami św. Alojzego z Gonzagi i św. Stanisława Kostki, zaś drugi figurami biskupów: św. Wojciecha i św. Stanisława.”
Źródło: korzystałam z :https://sucha24.pl/artykul/kosciol-w-budzowie/913046
Obok kościoła jest duży cmentarz, na zboczu.
Podsumowanie
Tym reportażem kończę relację z Budzowa. Zapraszam Was w te malownicze okolice, warto.
Johanka