Kiedy przyjechałam do Szczecina zachwyciłam się od pierwszych chwil. Zaparkowaliśmy niedaleko Filharmonii Szczecińskiej, która należy chyba do najpiękniejszych z takich obiektów w Polsce.
Przyjechałam tu w sobotę. W czasie weekendu parkowanie jest bezpłatne!
Pewien pan z Niemiec, który zaparkował przed nami – stał bezradnie koło parkomatu , skonsternowany, że nie działa, a był po prostu wyłączony. Spytałam miejscowego kierowcę, czy jest zepsuty parkomat, ale on z uśmiechem mi powiedział, że w weekendy jest parkowanie za darmo. Przetłumaczyłam słowa kierowcy panu z Niemiec po angielsku, odpowiedział mi też po angielsku.
Chwilę porozmawialiśmy, a w międzyczasie z auta pana z Niemiec wyszły na smyczy, razem z małżonką pana- dwa przecudnej urody duże pieski. Johanka kocha psy, pogadaliśmy chwilę, powiedziałam państwu, że mój piesek odszedł 11.2020. Życzyliśmy sobie miłego dnia i każde z nas poszło na swoją stronę. Miło znać język i się dogadać 🙂
Szczecin jest tak piękny, że poświęcę mu kilka felietonów.
Filharmonia Szczecińska- biały futurystyczny budynek
Od roku 2014 Filharmonia Szczecińska imienia Mieczysława Karłowicza – ma nową siedzibę.
Budowano ją w latach 2011-2014 przy ulicy Małopolskiej. Budynek ten wyróżniono w wielu konkursach. Stoi on na miejscu secesyjnego budynku, który został zniszczony pod koniec II wojny światowej, Konzerthaus, który rozebrano w 1962 roku.
O nową siedzibę starał się Społeczny Komitet na rzecz Budowy Nowej Filharmonii w Szczecinie, który osiągnął swój cel.
W roku 2007 ogłoszono konkurs na projekt nowego budynku. Było 44 projektów. Wybrano pracę autorstwa autorstwa Estudio Barozzi Veiga (Fabricio Barozzi, Alberto Veiga) , a jak wspomniałam, budowę rozpoczęto w 2011 roku.
Gmach filharmonii miał przypominać wierzchołek góry lodowej. Generalnym wykonawcą budowy była firma Warbud, oświetlenia firma OSRAM, a akustyki sal koncertowych odpowiadał Higini Arau z firmy Arau Acustica.
Koszt budowy wyniósł ponad 100 mln zł, z czego 45 mln to środki z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Zachodniopomorskiego. Sama filharmonia ma 4 kondygnacje oraz podziemny, dwupoziomowy parking.
Znajdują się tu dwie sale koncertowe : symfoniczna i kameralna; kawiarnia oraz galeria Poziom 4 na czwartym piętrze.
Zespół muzyków z filharmonii ma już 70 letnią historię.
ANIOŁ WOLNOŚCI Pomnik ku czci ofiar Grudnia 1970
Wstrząsająca w swej wymowie figura upamiętnia wydarzenia z 1970 roku. Postać anioła trzymającego w rękach napis Grudzień 1970, obok tablica z nazwiskami ofiar. Anioł stoi na łodzi, która wyłania się z ziemi „roztrzaskując ” bruk.
Jego strzeliste skrzydła są widoczne z daleka. Wokół figury rozstawiono cztery tablice z inskrypcjami pamiątkowymi i jak wspomniałam , z nazwiskami ofiar.
Monument mieści się na Placu Solidarności w Szczecinie.
Kamień węgielny pod pomnik położono 17 grudnia 2003 roku. Inicjatywę jego wzniesienia podjęli radni miasta , Stowarzyszenia Grudzień 70- Styczeń 71.
Budowa została sfinansowana z środków miasta, funduszy społecznych oraz darów Polonii amerykańskiej.
Uroczyste odsłonięcie nastąpiło 28 sierpnia 2005 roku, w ramach 25 rocznicy podpisania porozumień sierpniowych.
Jest odlany z brązu, według projektu Czesława Dźwigaja . Jak doczytałam, ma 11 metrów i waży 9,5 tony!
Ja stojąc obok czułam się jak mróweczka.
Zaduma i pamięć – to moje uczucia jakie czułam stojąc u stóp anioła.
Podsumowanie
Zauroczyłam się Szczecinem i poświęcę mu kilka felietonów, bo jest tego wart.
Zapraszam do wyprawy do Szczecina, jest lepsze , niż bierne siedzenie na kanapie.
Bierzemy dzieci i wnuki , jedziemy na Zachodnie Wybrzeże 🙂
Polecam Wam i zapraszam na kolejne felietony.
Johanka