Kiedy pojechałam z małżonkiem do Cieszyna, jak zwykle w takim mieście, gdzie dużo turystów, ciężko znaleźć miejsce parkingowe.
Zaczęliśmy jeździć miejskimi uliczkami i osiedlowymi -szukając, gdzie by tu zaparkować ( najlepiej bezpłatnie) nasz samochód. Krążyliśmy po mieście, absolutnie się nie nudząc, bowiem architektura tego miasta jest zachwycająca. Wiele budynków w stylu secesji, ale i niektóre socrealizmu i modernizmu.
Majestatyczny kirkut
Nagle naszym oczom, obok dużego osiedla mieszkaniowego ukazała się brama, z charakterystycznymi gwiazdami.
Jako, że oboje z małżonkiem jesteśmy zwolennikami tzw. turystyki spontanicznej – zaparkowaliśmy auto przed bramą i poszliśmy zobaczyć, co to za obiekt. Szkoda, że padało i zdjęcia nie są najlepszej jakości.
Oczom naszym ukazał się żydowski kirkut z kilkoma dobrze zachowanymi jak na te czasy, macewami (nagrobkami).
Były też resztki po dawnej kaplicy, jak się potem dowiedziałam , domu przedpogrzebowego.
Miejsce to odnowił Żyd , mieszkający na stałe w Stanach Zjednoczonych, o czym informuje stosowna tablica.
Po drugiej stronie drogi spostrzegłam budynek dawnej bożnicy, gdyby nie tabliczki, nawet nie wiedziałabym, co to za obiekt.
Ogólnie powiem, że byłam tam w 2017 i kirkut nie jest zniszczony, jak inne tego typu. Mieszkańcy szanują to miejsce pochówku, choć już dawno tam nikogo nie pochowano.
Trochę historii
W wieku XIX oraz XX znaczny odsetek mieszkańców Cieszyna stanowili Żydzi, było ich ponad dwa tysiące. Od wieku XVII mieli swój cmentarz przy ulicy Hażalskiej. Jednakże stawał się już za mały dla potrzeb. Gmina żydowska starała się o nowy plac na cmentarz i w roku 1898 zakupiono działkę niedaleko starej nekropolii.
Mimo wydanego w 1900 roku pozwolenia, nie mogli ruszyć z budową z uwagi na protesty ludności z okolicy. Dopiero wyrok sądu NSA w Wiedniu spowodował, że od 1906 roku budowa ruszyła.
Twórcą planu cmentarza jest cieszynianin Alojzy Jedek. Wymyślił koncepcję, że w centrum będzie dom przedpogrzebowy.
Ten zaś dom zaprojektował Jakub Gartner, wiedeński architekt, który zasłynął z projektów wielu synagog na terenie Austro Węgier.
Cmentarz zyskał ogrodzenie i bramę z gwiazdami Dawida. Kirkut otwarto w 1907 roku. Po kilku latach został powiększony, aktualnie zajmuje ponad 1 ha.
Wojna oszczędziła kirkut.Ostatni pogrzeb miał miejsce w 1961 roku.Wg dokumentów cmentarz jest nieczynny od 1974 roku.
Na jego terenie ocalało ponad sto nagrobków. Nagrobki zwane macewami są wykonane z piaskowca, z typową żydowską ornamentyką. Inskrypcje są w języku niemieckim i hebrajskim.
Dom pogrzebowy ma formę trwałej ruiny, jest odnowiony, o czym wyżej napisałam.
Zaproszenie
Jak minie wariactwo i obostrzenia związane z pandemią, zapraszam Państwa na zwiedzanie, naprawdę warto !
Przez szacunek do Cieszyna poświęcę mu osobny felieton, bo na to zasługuje.
Ciekawe miejsce do zwiedzenia, o każdej porze roku!
Książki historyczne i przewodniki turystyczne znajdziesz tutaj.
Johanka.