Zawsze jak tu jechaliśmy, w drodze na wschodnie tereny Polski na kolejną wyprawę Johanki, bez planu, przeważnie była noc.
W sierpniu 2024 wracając na Opolszczyznę – „za dnia”, postanowiliśmy choć na chwilę tu wstąpić, jednakże muszę tu wrócić, obejrzeć resztę.
Dwa słowa o Annopolu
„Annopol – miasto w Polsce, w województwie lubelskim, w powiecie kraśnickim, siedziba gminy miejsko-wiejskiej Annopol, w pobliżu Wisły, na skraju Małopolskiego Przełomu Wisły.
W latach 1975–1998 miasto administracyjnie należało do woj. tarnobrzeskiego.
Annopol leży w dawnej ziemi lubelskiej na obszarze historycznej Małopolski[3].”
źródło : https://pl.wikipedia.org/wiki/Annopol

Historia
„Annopol powstał na byłych gruntach wsi Rachów, notowanej od XV wieku, która była w XVI i XVII wieku własnością szlacheckich rodzin Rachowskich, Czyżowskich, Morsztynów i Tymińskich. W roku 1415 był własnością szlachecką Jana Dłuto ze Słupia[4]. W następnych stuleciach powstał port rzeczny na Wiśle. Wykorzystując ten fakt właściciele lokowali tutaj miasto.
Pierwsza informacja o istnieniu Rachowa pochodzi z 1724 r., kiedy to Rachów otrzymał przywilej na jarmarki oraz prawa miejskie[5]. Nowy dokument na nie dostał właściciel J.T. Morsztyn w 1740 r. Z kolei w 1761 r. Antoni Jabłonowski wystawił dokument, którym nadał miastu, na cześć swej żony Anny, nazwę Annopol. Jednakże, jak to było w przypadku wielu lokowanych miast, nowa nazwa nie od razu się przyjęła[6]. Wielokrotnie, jeszcze w drugiej połowie XVIII w., nazywano miasteczko Rachowem. Tak było w latach 1765 i 1778. W 1781 r. po raz pierwszy w spisach oficjalnych odnotowano Annopol[6]. Podobnie zapisano w latach 1786 i 1787, zaś w 1790 r. ponownie widnieje Rachów. W 1792 r. zwano je Hannopol, zaś w wizytacji kościelnej z 1806 r. zapisano obydwie nazwy „oppidum Annopol seu Rachów”. Od 1827 r. używano nazwy Annopol[6].
Po rozbiorach Polski, decyzją władz rosyjskich 13 stycznia 1870 r. pozbawiono Annopol praw miejskich[7] (inne źródła mówią o roku 1869[8]. W 1914 r. w pobliżu Annopola przeprawiły się przez Wisłę oddziały Legionów Polskich oraz oddziały krakowskie 12 Dywizji Piechoty armii austriackiej, które stoczyły pod miastem 23 sierpnia 1914 bój z Rosjanami. Obszerny opis walk pod Annopolem wraz z mapą znalazły się w pamiętnikach gen. Tadeusza Rozwadowskiego dowodzącego austriacką artylerią[9].
W czasie agresji III Rzeszy na Polskę w rejonie Annopola, Józefowa i Tarnobrzega przeprawiały się na wschodni przeg Wisły wojska niemieckiej 10 Armii. Z rejonu Księżomierza przeciwdziałać niemieckiemu forsowaniu rzeki pod Annopolem usiłowała m.in. Warszawska Brygada Pancerno-Motorowa[10].
Latem 1944 rejon Annopola był polem bitwy między Armią Czerwoną a Wehrmachtem. Ostatecznie, walki w których uczestniczyły m.in. dwie radzieckie dywizje zakończyły się zdobyciem Annopola i uwolnieniem mieszkańców miasta od okupacji niemieckiej trwającej od 1939. 58 Dywizja Strzelecka dowodzona przez płka Aleksandra Szykity i 389 Dywizja Strzelecka dowodzona przez gen. Leonida Kołobowa 30 lipca 1944 sforsowały Wisłę i uchwyciły niezwykle potrzebne przyczółki na zachodnim jej brzegu[11].
Z dniem 1 stycznia 1996, Rada Ministrów nadała miejscowości ponownie status miasta.”
źródło :https://pl.wikipedia.org/wiki/Annopol#Historia
Rynek z pomnikiem Kobiety Lubelszczyzny
Na rynku w Annopolu dostrzegłam pomnik, który postawiono dla uczczenia trudu Kobiet Lubelszczyzny.




Na jednej z tablic czytamy wersy Marii Konopnickiej z utworu „Na cmentarzu”; „Linie i dźwięki”.
Proście Wy Boga o takie mogiły, które łez nie chcą, ni skarg,
ni żałości, lecz dają sercom moc czynu, zdrój siły na dzień przyszłości”.
Maria Konopnicka




Na kolejnej tablicy czytamy :
„Kobietom i dzieciom Lubelszczyzny poległym i wymordowanym przez najeźdźców w czasie drugiej wojny światowej – Społeczeństwo gminy Annopol.
Annopol 1997″.
Sam pomnik powstał około 1966 roku, początkowo miał wyraz oddający cześć pracującym kobietom i matkom z regionu Lubelszczyzny, natomiast w 1997 roku zmieniono jego intencję. Koło pomnika zaaranżowana przestrzeń sprzyja zabawom dzieci, to przykład współgrania dawnych obiektów z czasów PRL i obecnej funkcji.
Ja tu byłam przejazdem w upalny sierpniowy dzień, niestety nie umiałam zrobić porządnych zdjęć, z uwagi na operujące słońce.
Mimo ich ułomności zamieszczam, bo obiekt zasługuje.
Podsumowanie
Zapraszam na kolejne relacje z Annopola, będzie zabytkowy Kościół Św. Joachim i Św. Anny oraz nowszy, stojący obok.
Johanka