Mądrości rodzinne- po latach okazują się skarbnicą wiedzy o tzw. życiu…

Każdy z nas może na podstawie własnego życia, a zwłaszcza dzieciństwa przytoczyć słowa, które nas wkurzały, które jako młodzież i dzieci uważaliśmy za „ględzenie wapniaków” jak się mówiło na rodziców kiedyś.

Złote zgłoski…

Ale… no właśnie, niech każdy z nas z ręką na sercu zrobi „przegląd” tych przysłów, anegdot i innych powiedzonek rodziców, dziadków i innych członków rodziny.

Jako pierwsze kojarzy mi się „pokorne ciele dwie krowy ssie”, mówiła moja mama i obie babcie, wszystkie nawoływały do grzeczności, nie wchodzenia w konflikty, bycia skromnym i nie „pyskowania” w szkole.

Rzeczywiście, dziecko , które siedziało cicho, miało lepiej, dzieci tzw. trudne i podkreślające własną odrębność miały „pod górkę”.Tak było w moim dzieciństwie.

Przysłowia i powiedzonka

Inna mądrość mojego taty: tanie mięso „psi’ jedzą .

Oznaczało to że przez oszczędzanie na zakupie , np. butów /czegokolwiek człowiek stracił docelowo, gdyż tańsze buty/cokowiek były gorszej jakości szybciej się zużywały, a jakby nie pożałować grosza na porządne – nie trzeba by było szybciej ponawiać zakup.

To mi się utrwaliło, wolę mieć mniej rzeczy a porządnie, a nie Made in China :).

Kolejna „mądrość”, to ” siedź w kącie a znajdom cie” oraz „Każda potwora znajdzie swego amatora”.

Poniekąd nawiązywały do pierwszego z powiedzonek, tym o pokornym cielęciu, oznaczały po prostu „nie wychylaj się „, bądź skromnym i wyważonym. W swoisty sposób pocieszały mnie, wówczas nieśmiałą nastolatkę.

Śląskie powiedzonka na tzw. życie:)

Pierwsze co mi się kojarzy, to „Zrób sie gupi przydziesz fraj” – czyli udaj głupiego , a będziesz wolny /zadowolony.

Ogólnie mówiąc, oznacza,że lepiej „strugać ” wariata to lepiej się na tym wyjdzie.

Inne przykłady…

Cygani jakby mu za to bulili = kłamie jakby mu za to płacili…

Oblyk sie keby afa na giskanie = jest dziwacznie ubrany, jak małpa na konewce….

Nie mosz w jynzyku kości – jak sie zegnie, tak sie wyprości= chyba nie trzeba tłumaczyć 🙂

A Wy jakie macie swoje „mądrości”rodzinne? Co oznaczają ?

Johanka

fot. Johanka_rzeźba matki koło sądu w Gliwicach