My, czytelnicy książek nie dzielimy naszej lektury na pozycje przeznaczone dla seniora czy innego dorosłego.
Każdy z nas ma inne gusty, a jak wiadomo , o gustach nie dyskutujemy, każdy indywidualnie poszukuje czegoś w książkach.
Mam koleżankę, która tak jak ja – czyta romanse Harlequin. Wydawać by się mogło, że taka mała, lekka książka , do przeczytania w godzinę, nie mająca większej wartości a jest ich przecież bez liku.

Nic bardziej mylnego. Niektóre z nich stanowią niezłe studium psychologiczne, nie tylko na temat miłości, ale zagubienia w życiu, poszukiwania sensu życia po wypadkach, codziennych problemów i rozterek, śmiechu, płaczu, zakochania, a czasem – trudnej miłości, jak to w naszej szarej codzienności.
Szczególnie to można dostrzec, jeśli chodzi o serię „Medical”- niebieskie. Ich akcja jest zawsze w środowisku medycznym, bohaterami są lekarze, pielęgniarki albo weterynarze. Książki naświetlają takie aspekty ich pracy, o których nie pamiętamy na co dzień.
Przykładem świetnej wiedzy o szkoleniu rekrutów szkoły pożarniczej jest „Rywalizacja i miłość”. Oprócz aspektów medycznych dowiadujemy się wiele ciekawego o szkoleniu strażaków zrzucanych na spadochronach w strefy pożarów. Nie braknie i wątku miłosnego, przeczytajcie sami.

Sama osobiście zaczerpnęłam wiedzy medycznej, może potocznej, z opisów wydarzeń czy chorób w takich książkach. Piszę serio. Nie chodzi o to, że te książki są i mają być na wskroś naukowe. Na pewno są lekko koloryzowane, by zachęcić czytelnika – na pewno nie są nudne, bo bawią i niekiedy uczą.
Wiedzy o Australii , o życiu na wielkich farmach, na pewno zaczerpniemy z twórczości Margaret Way. Każda jej opowieść to mała perełeczka, a bohaterowie są z krwi i kości.

Pani Way pisała przeważnie serię : białe Harlequin Romance.
Dla pań w wieku 18-99 lat, polecam Dianę Palmer, jeśli szukacie historii miłosnych z błyskotliwymi dialogami, to każda jej książka to strzał w dziesiątkę. Pani Palmer bije rekordy sprzedaży swych książek na całym świecie, nikt tak jak ona nie potrafi opisać kobiecych emocji.
Na szczególne polecenie zasługuje książka ” Po północy „, Diamencik, Magnolia. Każda z nich jest małym cudeńkiem.

Natomiast jeśli szukamy w książkach ukojenia, piękna, miłości, która zwycięża wszystko, nawet zło , to z całą pewnością polecę twórczość Magdaleny Kordel i całą serię pt. Uroczysko oraz serię 9 książek – o Malowniczem, miasteczku dla rozbitków życiowych.
Szczególnie polecam historię głównej bohaterki Magdy oraz tajemnice pani Leontyny, uroczej Lwowianki . Chusteczki się przydadzą. Opisy życia we Lwowie wyciskają łzy.
Ilona Gołębiewska głęboko nas wzruszy historią pewnego starego domu. Trylogia o tym domu, w którym żyło wiele pokoleń, jest fascynująca i przepiękna, szczególnie dla seniorów, gdyż opisuje zamierzchłe czasy , które już nie wrócą i niesie pozytywny wydźwięk.

Natomiast Katarzyna Michalak pisze sielskie opowieści, z pozytywnym przekazem, książki, które czytałam, mają duże litery, co jest szczególnie istotne dla seniorów. Seria Sklepik z niespodzianką, jest przepiękna, cała seria Kwiatowa, Poczekajka i wiele innych. Każda biblioteka je ma. Polecam, szczególnie mnie wzruszyła „W imię miłości”.
Inną literaturą jest twórczość Richarda Paula Evansa, szczególnie „Kroniki pisane w drodze” ( 5 t) . Główny bohater kiedy traci wszystko, jak filmowy Forrest Gump, rusza przed siebie, szukać sensu życia. A to czego szuka poprzez dramatyczną wędrówkę- jest obok, chodzi o to, by właściwie widzieć swoje oczekiwania.
Każda książka pana Evansa jest przepiękna, ale do mego serca trafił Słonecznik , wydany też jako Bliżej słońca. Jest to opowieść o sierocińcu.
Natomiast Tajemnica pod jemiołą jest opowieścią o samotności, która wielu seniorom jest znana, szczególnie w czasach pandemii.
Warto się oderwać o tego szaleństwa , które nas otacza, przenieść się w marzenia i żyć troskami bohaterów różnych książek.
To, że warto czytać, nie podlega nawet dyskusji, zawsze warto!
Ćwiczymy umysł, wzbogacamy swe emocje, przeżywamy wzruszenia i dramaty bohaterów.
Nie wszystkie książki są wesołe, niektóre dramatyczne jak na przykład Sharon Sala „Maleństwo” lub „Światło w ciemności”.
Życie też nie jest kolorowe, a jak mawiał artysta, śpiewając „W życiu piękne są tylko chwile” /Dżem/, ale warto żyć, bezwzględnie.
Zapraszam do lektury poleconych przeze mnie książek, nie tylko dla seniorów, ale dla każdego Czytelnika.
Johanka