Kiedy nabyłam Działkę w ROD w rodzimej miejscowości , początkowo myślałam tylko o wykorzystaniu jej na miejsce rekreacji, to znaczy grillowania, koszenia i posiadania samego trawnika i nic więcej.
Nauka od doświadczonych działkowców
Jako początkujący działkowiec, wszystkiego uczę się od innych. Mam przemiłych sąsiadów na działce, od których czerpię wiedzę na temat opieki nad roślinami jak i na temat harmonogramu prac na działce.
fot. Johanka
Jesień minęła pod znakiem syzyfowej pracy zbierania i grabienia liści i umieszczenia ich na kompoście. W celu szybszego ich rozłożenia, zakupiliśmy specjalny preparat do kompostowników w jednym ze sklepów ogrodniczych. Zasadziliśmy cebulki kwiatów ( tulipanów).

Zima, grudzień, był pod znakiem końcowych porządków. Mąż przekopał grządki, spulchnił ziemię, korzystając z korzystnej aury – osłonił niektóre rośliny przy pomocy liści, gałązek przed mrozem. Zrobił porządki w szklarni.
Jeśli ktoś posiada oczko wodne, przez zimą należy pamiętać o jego zabezpieczeniu, mi na ROD nie grozi 🙂
Zabezpieczyliśmy sprzęt działkowy, złożyliśmy namiot , pod którym siedzieliśmy na huśtawce ogrodowej, osłoniliśmy stół na działce foliowym obrusem. Mamy szopę ogrodową , która jest praktyczna.
Ekologia przede wszystkim
Na święta postanowiłam kupić choinkę w wiaderku, gdyż po nich, zasadzę ją na działce i będzie cieszyła nasze oczy.
Chyba jodła będzie najlepsza.
fot. Johanka
Dzisiaj byliśmy na działce, korzystając z pięknej pogody jak na grudzień.
Zostawiliśmy ziarna dla ptaków – o nie również dbamy przed zimą.
Polecam dla początkujących działkowców książki o ogrodnictwie, znajdziecie je tutaj.
Działka jest piękna o każdej porze roku.
Dalsze nasze prace na działce postaram się co miesiąc opisywać, może ktoś skorzysta i nabierze chęci się do posiadania działki – ja już przepadłam 🙂
Johanka